Dzień doceniania pracownika jest mało znanym świętem z tych dość nietypowych. Przypada w pierwszy piątek marca i ma na celu pokazanie pracownikom jak bardzo są potrzebni w danej organizacji.
Święto o jakże ładnie brzmiącej nazwie po angielsku (Employee Appreciation Day) powstało na początku lat 90-tych. Jego twórcą jest Bob Nelson, amerykański mówca motywacyjny, twórca bestsellerowej książki „1001 sposobów na nagradzanie pracowników”. Pomysłodawca tego święta, na podstawie swoich licznych badań w organizacjach wskazuje, jaka siła drzemie w docenianiu pracowników.
Doceniaj, bo możesz stracić
Coraz mniejsza satysfakcja z pracy, a w rezultacie wysoka rotacja pracowników staje się ogromnym wyzwaniem dla firm oraz wszystkich menedżerów. Liczne badania wskazują, że to właśnie bezpośredni przełożony ma największe znaczenie w budowaniu zaangażowania pośród swoich pracowników, satysfakcja z pełnionych obowiązków jest kaskadowana na zespół. Przede wszystkim niezwykle istotna jest decyzja, że firma i jej menedżerowie chcą skutecznie budować kulturę wdzięczności i rozumieją jej potrzebę oraz korzyści z niej wynikające.
Jak zapobiegać nadmiernej rotacji?
Coraz więcej pracodawców rozumie, że tym, co może stanowić azymut na drodze do doceniania pracowników jest regularne dowiadywanie się opinii pracowników na temat środowiska pracy w danej organizacji. W sukurs tym potrzebom wychodzą liczne firmy, które prowadzą tzw. badania zaangażowania, które sprawdzają na ile samo miejsce pracy tworzy tzw. angażujące środowisko pracy dla pracowników. Poprzez angażujące środowisko rozumuje się ogół warunków w danej firmie, które, występując u danego pracodawcy, znacznie wpływają na jakość bytowania pracowników, a co za tym idzie na ich motywację do pracy właśnie u tego pracodawcy i braku chęci do odejścia. Tego typu ankiety badają właśnie jak pracownicy postrzegają swoich menedżerów, współpracowników i kadrę zarządzająca, ale oprócz tego sprawdzają również czy pracownicy są zadowoleni z równowagi miedzy pracą a życiem osobistym i co najważniejsze czy ogół benefitów (zarówno płacowych jak i pozapłacowych) jest dla pracowników satysfakcjonujący.
Dlaczego warto „angażować” pracowników do proaktywnego działania?
Wszelkiego typu badania zadowolenia pracowników, wykonywane regularnie, mogą znacząca zwiększyć wskaźniki efektywności biznesowej pracodawcy. Na podstawie wyników badań, firma prowadząca tego typu „audyt” wyciągą insighty i wspólnie z pracodawcą opracowuje plan naprawczy dotyczący najsłabiej ocenianych aspektów pracy. Badania wskazują, że po roku od zaimplementowania działań celem zwiększenia zadowolenia pracowników, wskaźniki retencji mogą spaść o około 10-15%, co w przełożeniu na realne koszty, dają bardzo duże oszczędności.
Jak najlepiej docenić pracowników „tu i teraz”?
Jak powszechnie wiadomo, jedną z „najlepszych” marchewek do zwiększonej wydajności pracownika jest zwiększenie jego wynagrodzenia – to standardowy sposób na docenienie tych najlepiej i najdłużej pracujących, ale jak się okazuje – nie tylko chodzi o wynagrodzenie. Istnieje wiele sposobów – tych pozapłacowych – ażeby pokazać pracownikom, że to właśnie oni są „solą tej ziemi”. Wiele badań potwierdza, że same warunki pracy mogą podnieść „jakość życia” pracowników. Na przykład, chyba najbardziej lubiana przez pracowników możliwość pracy zdalnej, która nierzadko pozwala pracownikom być sobie „sterem, żeglarzem i okrętem”, a co więcej – zwrotnie – dają oni z siebie znacznie więcej niż podczas stacjonarnej pracy. Inne sposoby na docenienie pracowników to oczywiście powszechne znane benefity, takie jak karty sportowe, lunchowe, bony zakupowe, „wolny piątek”, kursy językowe oraz liczne inicjatywy integracyjne takie jak: wyjazdy integracyjne, darmowe lunche czy masaż w godzinach pracy.
A może by tak docenić pracodawców?
Swoją drogą, skoro pracownicy powinni czuć się doceniani to – w odwecie – powinno zostać utworzone Święto Doceniania Pracodawców, gdyż mimo licznych perturbacji gospodarczych, od kilkunastu lat mamy niezmiennie do czynienia z rynkiem pracownika.